Kilka miesięcy temu przenosiłam swojego bloga z bloggera na WordPress. Wówczas też podzieliłam się z Wami tym ile kosztuje prowadzenie bloga na tej platformie. Jednym z wymienionych przeze mnie kosztów był szablon, którego wybór był czasochłonny. Bez względu na to czy zamierzasz wybierać spośród płatnych czy bezpłatnych szablonów ich ilość przyprawia o ból głowy. Cały czas miałam wrażenie, że jak się na jakiś zdecyduję to zaraz znajdę inny, jeszcze ciekawszy. Siedziałam przed ekranem i oglądałam wersje demo, ale sprawdzałam też z jakich szablonów korzystają inne blogi, które mi się spodobały. Sama dostaję czasami zapytania o to jaki szablon posiadam i gdzie go kupiłam. Dlatego mam dla Was dzisiaj tak proste rozwiązanie tego problemu, że już łatwiej być nie może!
Jak sprawdzić z jakiego szablonu korzysta strona na WordPress?
Wystarczy wejść na stronę whatwpthemeisthat.com i w okienku wpisać adres interesującego nas bloga czy strony. Pod spodem wyświetli nam się adres szablonu i link do niego. Jeśli wyniki się nie pokażą może to oznaczać, że strona nie jest stworzona w oparciu o WordPress bądź posiada indywidualnie napisany szablon. To proste narzędzie ma też jeszcze jedną zaletę. Jeśli na danym blogu znalazłaś jakiś dodatek, który Ci spodobał to sprawdzając go na whatwpthemeisthat.com wyświetli Ci się lista wtyczek, których używa.
Dla przykładu weźmy pod lupę mój blog. Korzystając ze wspomnianej strony dzisiaj wyświetli się taki wynik:
Dzięki temu widzicie, że aktualnie na moim blogu szablon to Presso, którego demo można zobaczyć pod tym adresem: http://envirra.com/themes/presso/. Jeśli je odwiedzicie to część z Was może dziwić, że wygląd mojego bloga dość istotnie różni się od tego jak wygląda demo. To dlatego, że szablon wybrałam głównie ze względu na funkcjonalność, a wygląd poszczególnych elementów zmieniłam za pomocą CSS. Oprócz tego ma on również sporo możliwości konfiguracji nawet bez ingerowania w kod. Dla porównania możecie zobaczyć ten sam szablon w różnych wydania u Piwnookiej, Kameralnej, Agnieszki Maciąg i Uli Phelep.
Na koniec wspomnę, że jeśli szukacie płatnego szablonu to mogę Wam polecić sprawdzone miejsce w którym kupicie go bezpiecznie, czyli themeforest.net. Zanim jednak kupicie swojego wybranka dobrze go obejrzyjcie, sprawdźcie czy autor oferuje support i z jakimi problemami najczęściej spotykają się użytkownicy. Istotne może okazać się też czy szablon jest raz na jakiś czas aktualizowany i czy naprawiane są błędy. Wszystkie te informacje powinnyście znaleźć także na Themeforest na podstronie konkretnego szablonu.
Dajcie znać czy ten wpis był dla Was przydatny i napiszcie jak u Was wyglądało wybieranie szablonu, a może jesteście właśnie w trakcie i macie jakieś pytania?
Ściskam
Karolina
Wszystkie wpisy o blogowaniu ( a jest ich już prawie 60!) znajdziesz w STREFIE BLOGEREK
Wpis bardzo przydatny 🙂 Choć niedawno zmieniałam swój szablon to teraz aby wyświetlało mi się tyle postów ile chce na stronie głównej muszę zapłacić. Obecny stan nie współgra z moją wizją i chyba będę musiała pomyśleć nad czymś innym….
Karolino wykonujesz świetną robotę. Jesteś zdolną kobietką 🙂 Uwielbiam do Ciebie zaglądać.
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję Ci za te słowa – to zawsze motywacyjny kop!
Dlaczego musisz zapłacić? W ustawieniach bloggera wpisz np. 12 a potem edytuj źródło szablonu i w miejscu gdzie masz: var perPage=6; również ustaw 12 zamiast 6. Bardzo ważne jest również używanie zwijania tekstu -> http://forum.blogowicz.info/topics106/jak-zrobic-rozwijanego-posta-vt5755.htm mimo, że szablon sam tworzy kafelki.
Super 🙂 Dziękuje za pomoc. Zastosuje się do zaleceń.
Trafiłaś idealnie z tym wpisem! 🙂 Wczoraj pierwszy raz przeglądałam różne szablony i zginęłam. Jest tak dużo możliwości!!! Super, że jest z czego wybierać, ale podjęcie decyzji nie jest łatwe, więc tez zaczęłam myśleć o tym, żeby podejrzeć inne ładne blogi. Dzięki tej stronce będzie mi dużo łatwiej 🙂 Dziękuję 🙂
Człowiek miąłby 2 szablony do wyboru i nie byłoby kłopotu!:) A tak serio to czuję, że czeka Cię wiele godzin przed ekranem:)
To na pewno 🙂 Chociaż szukam szablonu, który będzie wspierał WooCommerce, więc chyba ich ilość jest bardziej ograniczona…
Tak, będzie zdecydowanie mniej, jednak po szybkim przefiltrowaniu themforest i tak pokazuje mi ich ponad 500. Jeśli jednak dodać kolejne filtry to może zostanie jakaś sensowna ilość:)
Śmieję się przez łzy. Z jednej strony to fantastyczny wpis! Bardzo mi pomoże w szukaniu ideału przy przeprowadzce na WP. Z drugiej… jak pomyślę o dostosowywaniu szablonu, grzebaniu w CSS, to mnie czarna rozpacz ogarnia. Dopiero co poskromiłam Bloggera, to mi się zachciało przenosin…
Dzięki za wpis 🙂
Bardzo przydatny wpis! P.S. Mam ten sam szablon 🙂
Znam i korzystam i tak wypatrzylam swoj obecny szablon u osoby, ktorej blog bardzo podziwiam. Pozdrawiam serdecznie Beata
Jako poczatkujaca blogerka nadal korzystam z Bloggera, ale dzieki Tobie jakos w ogole odnajduje sie w internetowych zawilosciach. Wreszcie ktos pisze i dociera do laikow. I wlasnie wypatrzylam u Ciebie post nz temat logo. Juz czytam.
Coś czuję, że tu będę częstym gościem, bo walczę z WP właśnie.
Zapraszam serdecznie po porady dotyczące WP i nie tylko:)
Ciagle sie czegos ucze. Uwielbiam buszowac po Twoim blogu. I tyesc madra i oko cieszy. Och, kiedy ja dojde do takiej perfekcji!? Sprawdzilam kilka szblonow i wychodzi na to, ze wszyscy, ktorych cenie korzystaja z WP. A ja tkwie na Blogspocie.
Cudowny serwis! Dzięki!