W ciągu kilku najbliższych poniedziałków będę się z Wami dzieliła swoim spojrzeniem na projektowanie banerów blogowych. Nie są to zasady z podręczników, a wypracowane przeze mnie na podstawie prób i błędów. Zanim jednak przejdę do konkretów….
Wszystko powinno być tak proste jak to tylko możliwe, ale nie prostsze.
Albert Einstein
***
Perfekcję osiąga się nie wtedy, gdy nie można już nic więcej dodać, lecz wtedy, gdy nie ma czego odjąć.
Antoine de Saint-Exupery
Zanim zaczniesz grzebać w programie graficznym musisz ustalić co chcesz tam zrobić. Pierwszym krokiem do tego będzie ustalenie co Ci się podoba. Znasz na pewno blogi, których banery lubisz. Dlatego odwiedź je i zastanów co sprawia, że tak jest. Czcionka, logo, kolory? Poszukaj elementów, które je łączą. Może to prostota i minimalizm, a może radosny wydźwięk?. Postaraj się ustalić jaki jest Twój styl. Blogerki dla których projektowałam banery wiedzą, że linki do blogów, które się im podobają to pierwsza rzecz o którą proszę. To znacznie więcej niż długa wiadomość z oczekiwaniami. Pozwala mi wczuć się w estetykę osoby z którą współpracuję, a Tobie pozwoli ustalić co tak na prawdę jest Ci bliskie.
Zastanów się jakie emocje i skojarzenia ma wywoływać Twój baner i wynotuj je. Weź przy tym pod uwagę tematykę Twojego bloga i jego czytelników. Inaczej będzie wyglądać ta lista dla bloga parentingowego, rękodzielniczego i a inaczej dla modowego. Trzeba pogodzić to co podoba Ci się u innych z tym co będzie pasować u Ciebie.
Wiesz już co Ci się podoba i jakie skojarzenia ma wywoływać baner. Czas dobrać do tego kolory i czcionkę. Jestem pewna, że część z Was mając powyższą wiedzę będzie wstanie instynktownie dobrać te elementy. Jeśli już teraz odpowiedź nie jest dla Ciebie oczywista usiądź nad swoją listą i pogłówkuj jakie kolory najlepiej odzwierciedlają atrybuty, które wypisałaś. Ustalając rodzaj czcionki spróbuj wyobrazić sobie kształty, które będą pasować. Czy widzisz ostre i proste, a może łagodne i miękkie? To pozwoli zawęzić obszar poszukiwań. Wszystko zapisz, abyś przeglądając czcionki, których mnogość może przytłoczyć, nie odeszła za daleko od głównej idei.
Ogólnie można przyjąć, że dla blogów kreatywnych dobrze sprawdzą się czcionki naśladujące ręczne pismo, dla lifestylowych proste i eleganckie. To jednak tylko przykłady, a nie jedyna możliwa droga. Ważne: jeśli w Twojej nazwie występują polskie znaki koniecznie wybierz czcionkę, która je ma. Nic tak nie psuje całości jak „ą” czy „ó” w innej czcionce niż całość.
Jeśli oprócz tekstu (nazwy) w banerze chcesz stworzyć coś w rodzaju swojego logo staraj się unikać zbyt bezpośredniego przedstawiania tematyki bloga. Dzięki temu będzie ono odpowiednie nawet jeśli zapragniesz pisać o czymś innym. Jeśli aktualnie zajmujesz się szydełkowaniem i nie masz więcej niż 100% pewności, że ten temat już zawsze będzie gościł na Twoim blogu lepiej nie wybieraj szydełka jako swojego logo. Szukaj rozwiązań prostych, łatwych do zapamiętania, ale też uniwersalnych. Unikaj też zbytniej złożoności. Nie próbuj na siłę tworzyć czegoś oryginalnego bo łatwo wtedy przekombinować. Weź ołówek, kartkę i szkicuj. Potem postaraj się to uprościć. Pamiętasz? Prostota górą. No i łatwiej będzie Ci przenieść to do programu graficznego:) Jeśli z góry wiesz, że nie dasz rady projektu z kartki urzeczywistnić w wirtualnej przestrzeni zatrzymaj się na samym napisie.
KROK 5: PRÓBA CZASU
Pod wpływem inspiracji możesz uznać, że stworzyłaś coś genialnego i niezwłocznie będziesz chciała umieścić nowy baner na blogu. Daj sobie chociaż jedną noc i rano spójrz na projekt świeżym okiem. Zastanów się czy wszystkie elementy dobrze razem grają, czy odległości i odcienie wybranych kolorów są takie jak powinny. Nie zaszkodzi też jeśli pokażesz komuś swój baner. Raz przygotowałam taki w którym dwie litery „o” występujące obok siebie dostały w środku kropki. Mi kojarzyły się z oczami, a osoba dla której robiłam baner, od razu zobaczyła piersi z sutkami. Łatwo stracić obiektywizm wobec własnego projektu więc dobrze zadbać, aby nie okazało się, że niesie inny przekaz niż zamierzony!:)
Rewelacyjnie to opisałaś ja podczas projektowania bannerów na swoje blogi zawsze sugeruję się banerami z blogów które mi się podobają, prostotą i kolorystyką, choć nie ukrywam wszystko mi się szybko nudzi 🙂 Nie mogę się doczekać kolejnych części 🙂
Świetne porady <3
Lubię ten cykl, dobrze, że teraz porady dotyczą baneru, bo zastanawiałam się nad jego zmianą od jakiegoś czasu.
Rewelacja!! Od jakiegoś czasu przymierzam się do tego, by zmienić baner, ale nie wiedziałam jak podejść do tematu. Z takimi radami będzie to na pewno łatwiejsze. Dzięki 🙂
Wbrew pozorom takich pomocnych postów w blogosferze nie jest zbyt dużo, bo ostatnio sama poszukiwałam pomocy w tworzeniu banera na bloga. Czekam więc na więcej inspirujących wskazówek 😉
Zastanawiam się właśnie czy całkowicie nie stworzyć mojego banera odręcznie, a potem tylko skan. Ale i tak chętnie dowiem się wszystkiego o tworzeniu również w programie graficznym.
Może okazać się, że taki skan też będzie potrzebował małego liftingu, aby dobrze się prezentował.
To miód na moje serce czytać, że to co robię jest dla kogoś przydatne!
Projektowanie banera to twórcze działanie i nie sposób dać gotowe rozwiązanie. Liczę jednak na to, że ten cykl będzie swoistym drogowskazem i tak jak napisałaś ułatwi choć trochę, wskaże jak zacząć.
Świetny poradnik 😉 Liczę na więcej 🙂
I zapraszam także na mojego bloga, dopiero zaczynam 🙂
http://zyj-kreatywnie.blogspot.ie/
bardzo podoba mi się to że chętnie pomagasz innym tworzyć bloga. jestes kochana 🙂 ja chciałam skożystać z kilku Twoich rad jednak jestem nie na bloggerze a na blog.pl i już nic się nie zgadza.. szkoda. powoli myślę o wykupieniu własnej domeny.
Mam prośbę, czy mogłabyś zerknąc na moj baner? co o nim myślisz? pozdrawiam serdecznie 🙂
Na stworzenie banera z rysunku bądź zdjęcia jest metoda 🙂 ja tak stworzyłam swoją cytrynkę 🙂 i planuję o tym post.
Inspiracje i szkicowanie to podstawa! Najgorzej to właśnie siąść, zrobić coś od razu na gotowo, a po tygodniu mieć chęć wszystko zmienić.
Czytałam o Twojej drodze do obecnej nazwy i wiem o czym piszesz!:)
Z tym obiektywizmem jest dokładnie tak, jak piszesz… w jeden wieczór tworzyłam „dzieło”, byłam zachwycona, rankiem już nie tak bardzo …:P
Dziękuję Ci za miłe słowa. Myślę, że Twój baner wygrywa prostotą. Jedyne czego mi brakuje to jakiegoś elementu, który będzie łatwy do zapamiętania. To może być skromne logo, bądź wyróżniony w jakiś sposób fragment nazwy.
🙂 no cóż, szewc bez butów chodzi 🙂 🙂
Przyda się, zdecydowanie!
Pozdrawiam 🙂
Świetny cykl!
Mnie interesuje wszystko, co tylko napiszesz w tym temacie :). Techniczne aspekty jak najbardziej!
Super porady, też chciałabym stworzyć swój baner 🙂 A jaki program graficzny polecasz?
zgadzam się z Tobą. myślałam o tym by w słowie ONE z „o” zrobić szkicowane serduszko. ale ta zmiana doiero gdy wykupie swoja domene i hosting. dziękuję Ci bardzo. naprawdę jestes kolejną osobą która swoim bezinteresownym podejsciem do zycia pokazuje ze sa jeszcze mili ludzie i mozna pomagac i nie chciec nic w zamian. dziekuje Ci. szkoda ze wiele innych Twoich rad na blog.pl mi nie
wychodzi. Ale kto o tym myslal zakladajac bloga? ja nie..
dzięki za ten wpis, dziś zaczynam planować i już nie długo mam nadzieje blog Kobiecy Motywator będzie gotowy… 🙂
Kolejny bardzo przydatny post! Dziękuję 🙂
Bardzo fajnie to zebralas POzdrawiam serdecznie Beata
No i przez Ciebie… to znaczy dzięki Tobie! znów mi się zmian zachciało…
btw cycki zamiast oczu – you made my day 😀
Czekam na ten post 😉
Dam znać, jak się pojawi 🙂